wtorek, 4 czerwca 2013

hangul.


Hangul to coś, czego ostatnio się uczę. A mianowicie jest to koreański alfabet. Jako jeden z niewielu został wymyślony od podstaw w XV wieku. Składa się z 24 liter. Słowa i całe zdania zapisuje się sylabami, na które składają się spółgłoski i samogłoski skupione na polu kwadratu. Pisać można poziomo jak i pionowo.


Znalazłam bardzo pomocną stronę internetową, na której w przystępny sposób, krok po kroku, można nauczyć się czytać i pisać po koreańsku. Jestem już po czterech lekcjach i potrafię przeczytać to, co jest napisane powyżej (z akcentem na "przeczytać", bo zrozumienie to już zupełnie inna i o wiele bardziej skomplikowana kwestia - jeżeli nie ma się tłumaczenia angielskiego jak w tym przypadku).


Niektóre rzeczy, jak na przykład kierunkowskazy na ulicach są tłumaczone na angielski, a co ciekawsze również na chiński i japoński. Od razu można zobaczyć, że nauka chińskiego to już nie taka bułka z masłem. Od dzisiaj moim ulubionym zajęciem jest próbowanie przeczytania wszystkiego, co zauważę wokół siebie (jak już mówiłam niestety jeszcze bez zrozumienia).



Mam nadzieję, że zachęciłam kogoś do nauki:) A uczyć można się ze wszystkiego, nawet z etykiety od soku z mango. Kwadrat to m, pionowa kreska z małą kreską poziomą to a, spłaszczone kółko to ng - to pierwsza sylaba. Kolejna sylaba - dwie kreski tworzące kąt prosty to g, odwrócona litera t to o. I jest słowo MANG-GO:) Prawda, że proste. Jak ktoś ma ochotę na więcej, pod tym adresem jest wszystko --> http://www.learnlangs.com/RWP/Korean/



3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Osobiście ja zdecydowałam się na naukę języka chińskiego gdyż po prostu wydał mi się bliższy. Na ten moment bardzo fajnie idzie mi nauka za pomocą https://www.jezykiobce.pl/chinski/1417-chinski-gramatyka-z-cwiczeniami-9788377886908.html i to przede wszystkim skupiam się na tym podręczniku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety ja tego języka obcego nie znam i przede wszystkim teraz skupiam się na języku angielskim. Nawet jak czytałam na stronie https://dziendobry.tvn.pl/a/zalozenie-szkoly-jezykowej-pomysl-na-wlasny-biznes to, że jak znamy bardzo dobrze język angielski sprawia, że możemy założyć własną szkołę językową.

    OdpowiedzUsuń